Negatywność w bezradności
Bajecznie i zwyczajnie
wbudowana w czas przestrzeń
miłości i tęsknoty
to piękno w nasz świat
drążone przez perły
w punkcie widzenia
a zanurzeni w nim
dostrzegamy wiele perspektyw
tańczące w nas jak
umysłowe gry przemyśleń
nawet pionek strach
jak wokół ból
i zabijane patrzenie w dal
aż tam gdzie rodzą się w otchłani nieba
nowe istnienia iskrzące
wchodzące uczucia
do duszy zapominanej
w mdłej rzeczywistości
wszystko jedno
czy Bóg tą szanse
bycia tłumi
Komentarze (34)
Cały czas szufladkujesz i trudno tę szufladę
otworzyć....a Bóg na pewno nie tłumi.Pozdrawiam.
Ciekawie,jak zwykle.Pozdrawiam.
Czytałam dwa razy by zrozumieć. Zrozumieć odwołanie do
Boga. To oderwanie od rzeczywistości. Zagadkowość
urzeka.
Witaj,
jesteś dla mnie zjawiskiem.
Mam wrażenie, że nie robisz nic, aby zadziwić
'innścią', a ona tworzy się z Ciebie.
Z trudem odczytuję niektóre utwory, które wydają się
oryginalne, a ja ich nie rozumiem.
Twoje dla mnie osobiście są coraz
bardziej przejrzyste - być może nie tak jak dla
Ciebie, ale ja je lubię z każdym dniem bardziej.
Serdecznie pozdrawiam.
Miłego wieczoru.
Zgadzam się z Bożenką
Pozdrawiam:-)
Naprawdę bardzo się starałam, ale nie rozkminiam.
Resztki szarych mi wywiało. Idę się upić karmelowym:(
usiłuję rozszyfrować twoją składnię
lecz tej mowy nie znam zbyt dokładnie
zatem łeb zakuty schowam w piach jak emu
i przyznam, że nie kumam po polskiemu..
+ za tajemniczość myśli. Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie zawoalowane myśli:)
Pozdrawiam
Nadzieja zawsze powinna być
człowiek jest kowalem wlasnego losu :)
Bardzo ładnie! Pozdrawiam!
czy ... wszystko jedno
czy Bóg tą szanse tłumi .. może i tak ..
Ładnie :) pozdrawiam i głos zostawiam + ciekawie
Ładnie:)Pozdrawiam serdecznie:))
wszystko się jakoś układa;)