Neon (drabble)*
Bardzo rzadko piszę prozą. Tę miniaturkę odnalazłem ostatnio podczas porządkowania mojej poetyckiej szuflady. Może się komuś spodoba...
Przed Bożym Narodzeniem na najwyższym
wieżowcu w pewnym mieście umieszczono
neon:
WESOŁYCH ŚWIĄT.
Kolorowy napis z tysięcy ledowych lampek
widoczny był z kilku kilometrów.
*
Tej nocy nadeszło gwałtowne załamanie
pogody. Potężna śnieżyca w ciągu paru
godzin pokryła miasto białym puchem. Silny
wiatr łamał okoliczne drzewa. Ogłoszono
stan podwyższonej gotowości dla wszystkich
służb. Huragan uszkodził też neon, zerwał z
niego dwie litery,a jedną pozbawił
diakrytycznego znaku. Potem wszystko
ucichło, we wszystkich domach zapanował
świąteczny nastrój. Kolędy i pastorałki
zabrzmiały w ciepłej i rodzinnej
atmosferze. Święta noc…cicha noc. Miasto
zasypiało.
*
A na neonie na wieżowcu widniał odmieniony
napis: WESOŁY ŚWIAT.
drabble*=krótka forma literacka licząca dokładnie sto słów.
Komentarze (20)
przeczytałam z przyjemnością i pozwoliłam sobie
policzyć słowa i coś mi się nie zgadza Maćku;)
serdecznie pozdrawiam
Suuuper!
Z przyjemnością ponownie czytałam / już wcześniej
widziałam/ Pozdrawiam cieplutko z uśmiechem:)
Jestem pod wrażeniem. Łał.
Jesteś wszechstronny.
Niesamowite to jest.
Fajne i przewrotne. Pozdrawiam