NeverWinger
Są różne Anioły. Na niektóre czekamy z utęsknieniem, inne z kolei są przy nas obecne i pomagają nam sie nie poddawać. Parę miesięcy temu dla jednego z takich przyjaciół-Aniołów, w dniu imienin:
Bezskrzydły Aniele
co śpiewasz „Aniołka”
co mieszkasz w łąkach
a nie w kościele
Skrzydła puchate
których nie masz
rozłożysz nad światem
świetlisty płaszcz
blaskiem rozświetlasz
bólu noc ciemną
przez cały czas
czuwasz nade mną
Jak aureola
Twa postać świetlna
uchodzi z pola
ciemności hetman
miota się wściekle
godzi daremno
Ty nawet w piekle
czuwasz nade mną
Oczu Twych uśmiech
tak pełen miłości
zatrzyma włócznie
rycerzy ciemności
promienną drogą
wciąż kroczę pewną
nie ulegnę wrogom
gdy jesteś ze mną
Odpędzi demony
silna Twa ręka
każdy zmiażdżony
zginie w udrękach
Twój dźwięczny głos
swą barwą piękną
maluje mój los
gdy jesteś ze mną
Dajesz mi wsparcie
którego nikt nie da
i łez otarcie
gdy ściśnie bieda
tyś przyjacielem
i siostrą wierną
Bezskrzydły Aniele
Tyś zawsze ze mną
Oddałbym wiele-
-swą duszę biedną
byś była ze mną
Bezskrzydły Aniele.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.