Nic nie przeszkadza...
Dla AŃKA...niepoprawnej altruistki
Nic nie przeszkadza żeś tak daleko
Że Cie nie widzę gdy rano wstaję
Chociaż przy Tobie jestem kaleką
To dzięki Tobie ludzkości doznaję
Nic nie przeszkadza ze tylko słowa
Łączą nas w wierze...chwilach cierpienia
Gdyż Tyś CZŁOWIEKIEM...nie byle jakim
To dzięki Tobie gasną zwątpienia
Nic nie przeszkadza ze tacy różni...
To nie znaczenie czyni ideę
A Ty nią jesteś...jestem Ci dłużny
Więc chociaż słowa na papier przeleję
Komentarze (7)
Tylko pozazdrościc
Nic nie przeszkadza, bardzo ciekawie , po
przyjacielsku na pewno podziękuje.
Nie wiem co powiedziec,bo DZIEKUJE to za malo,jeszcze
nikt nie ofiarowal mi tak pieknego
podziekowania.Jestes WIELKI bo masz PIEKNE serce.
Ogromny ukłon w stronę przyjaźni.
Dobry wiersz! Pozdrawiam
Ciekawy wiersz. Pozdrawiam
hmm...pochwala pięknej przyjaźni i człowieka jak
wynika z wiersza naprawdę niebanalnego...
"Tobie jestem jestem kaleką"chyba niechcący to
powtórzenie-mnie też sie czasem "coś "zdarza,ale
reszta całkiem zgrabna ...pozdrawiam