Nic nie rozumiem...
siedziałam tam...
podniosłam głowę
i
ujrzałam Ciebie...
powitałeś mnie spojrzeniem
tak nieodgadnionym...
zajrzałam w głębię Twoich oczu
... i zobaczyłam...
zobaczyłam to co wtedy
tę iskrę gdy mówiłeś:
-Kocham Cię!
zapaliła mni uśmiech na twarzy...
dlaczego...?
nic nie rozumiem!
czujesz coś jeszcze?
boisz isę przyznać?
przyznać sam przed sobą?
pomogę pokonać Ci strach...
będę walczyć!
autor
~Anioł~
Dodano: 2006-02-18 12:03:10
Ten wiersz przeczytano 387 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.