I nic więcej
Witam Was kochani i serdecznie pozdrawiam.
Pięknie dziękuję, za sympatyczne komentarze
i głosiki. Przepraszam za wczorajszy wiersz
w formie propozycji (nie narzucania), ale
chciałam tylko, żeby było miło.
Coraz częstsze mnie myśli nachodzą,
czy w mym życiu coś jeszcze się zdarzy,
czy nastąpi wręcz jakaś przemiana
kiepskiej passy i złych wyobrażeń.
I wprost marzę o szczęściu i zdrowiu
nie dla siebie, lecz bliskich mi osób
proszę Boga w zbawiennej modlitwie
by oszczędził, takiego nam losu.
Tak bym chciała szczęśliwa się budzić
i nie myśleć o troskach, ni męce
nie zamartwiać się o nic, weselić
proszę o to i już o nic więcej.
Komentarze (21)
Ja osobiście nigdy Boga o nic nie proszę tylko każdego
dnia mu dziękuję bo daje mi dużo więcej niż zasługuję.
Tak samo jest z moją najbliższą rodziną. Starałem się
tak ją przygotować do życia, żeby potrafili się w nim
poruszać. Są tego ciągle efekty. Moim zdaniem Bóg nie
realizuje naszych próśb, tylko podczas naszych błędów
w życiu przynajmniej dwukrotnie ostrzega a potem
karze, nawet śmiercią. Tylko my tego najczęściej nie
dostrzegamy a potem się dziwimy, jak nas coś złego
spotyka. Mając jeszcze pretensje do Boga. Dzieci od
małego powinniśmy nauczyć pracy, pracy, pracy.
Szczególnie nad sobą... A potem życie jest zabawą w
której trzeba umieć się bawić i Bogu głowy nie
zawracać..
Niestety większość z nas ma inne zdanie i kościoły są
pełne, na święta. Dla mnie kościół do tego jest w
ogóle niepotrzebny bo tylko osłabia człowieka.
Większość uważa odwrotnie. Moim zdaniem religia,
kościół to narkotyki. Teoretycznie pomagają,
praktycznie osłabiają człowieka. Wierni chodzą do
spowiedzi, dostają rozgrzeszenie, (jeszcze niby w
imieniu Boga) zapominają i mogą dalej grzeszyć do
następnej spowiedzi. Ja o swoich grzechach pamiętam
nawet z dzieciństwa, wstydzę się ich i staram się ich
już nigdy nie popełniać....
A ogólnie Isiu bardzo fajny ten Twój wiersz. Można i
tak, można tak jak ja. Każdy sobie wybiera drogę życia
jak chce. Mamy w końcu niby demokrację. Na razie.
Pozdrawiam. Miłego tygodnia...
modlitwa lekarstwem na wszystko
fajny wiersz pozdrawiam
Osiągnięcia, bardzo mi się podoba twoją prośba, jak
się kocha to chce wiecej szczęścia dla tej osoby niż
dla siebie:( Pozdrawiam :*)
proś w modlitwie, a będzie Ci dane.
Witaj Irenko!
Ładna modlitwa o lepsze jutro...
Słonecznego dnia z kwiecistym uśmiechem życzę:*)