Nicoś
Coś zaistnieć mogło –
nic nie powstało –
przeze mnie.
Pojawia się coś –
nic odchodzi w dal –
dzięki tobie.
Kilka prostych słów –
i jeszcze coś… bez nic –
dla ciebie.
Coś zaistnieć mogło –
nic nie powstało –
przeze mnie.
Pojawia się coś –
nic odchodzi w dal –
dzięki tobie.
Kilka prostych słów –
i jeszcze coś… bez nic –
dla ciebie.
Komentarze (14)
Jeżeli ten temat, to raczej tytuł proponuję "Nicość".
A wiersz krótki ale wymowny.
malutka sugestia...jeśli można
zamiast "coś zaistnieć mogło
nie powstało nic"
napisałabym
"coś zaistnieć mogło
nic - powstało"
chętnie do tego "nic" dodam moje "coś" i niech...się
dzieje samo dalej coś co chce:)
pozdrawiam cieplusieńko Nathanie:)
Coś z niczego o miłości.Dobre mini.pozdrawiam:)
"Kilka prostych słów bez nic dla ciebie"...
Ciekawe,to takie niby nic,a jednak...
Bardzo dobra i ciekawa mini,
trochę mi się skojarzyła z moim wierszem pt
"W półcieniach niedopowiedzeń",niby jeszcze nic,a
jednak...
Pozdrawiam serdecznie:)
Miłość - najbardziej twórczym stanem..
Coś bez nic pozostaje cosiem ;)
ciepły, oryginalny i jednocześnie intryguje:) miłego
wieczoru
oh ta miłość i jej promocja :D dobra promocja
heteroseksualizmu daje mentalnego +
Ech, ta milosc:)
Pozdrawiam:)
Krótko, ale potrafisz stworzyć coś interesującego. Coś
co ma ręce i nogi poezji.
A mogło zaistnieć
pozdrawiam:)
Ciekawa refleksja, lubie Twoje miniaturki:-)
pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie :)