nicość
Od deszczu mokra twarz, w oczach suche łzy.
Na zewnątrz szary świat, w mym sercu ciągle
ty.
Z rozpaczą sam na sam w nicość zapadam
się
I tylko raz po raz duszy mej słyszę
płacz.
Nijakie słowa, puste spojrzenia.
Nijakie gesty … próby ukojenia.
Czegoś brak ciągle, bezsens
wszechświata!
Dookoła mnie nicość dni zwykłych zapada.
Dookoła mnie już nicość zwykłych dni,
Czarno biały świt i czarno białe sny.
Nie zmienię już niczego , siły nie dane
mi.
Skoro tak ma być, skoro nie dla mnie
ty...
Nicością otulona chcę zasnąć.
Komentarze (2)
Smutkiem malujesz obrazy czarno białe, A przecież
uśmiech może dać barwy wspaniałe... NaTAK
w nicosci rodzi sie poczatek wiec szukaj czegosc na
dobry poczatek nowego zycia twego - piekny smutny
wiersz przepelniony twoimi uczuciami rozpaczy
beznadziejnosci sytuacji , bolu, zalamania, smutku i
zlosci pozdrawiam:)