Niczym cudny anioł
Niczym cudny anioł
Patrzysz na mnie
Uciekasz wzrokiem
Pięknymi oczami
Uśmiechasz się
Oświetlając moje myśli
Otwierając duszę
Kojąc zmysły
Boisz się i lękasz
Niepewnie stawiasz kroki
Martwisz się
Nie masz czym
Podnieś oczy i spójrz
Najgłębiej jak potrafisz
I błagam
Uśmiechaj się
Nie przestawaj
Bądź
autor
Szymon N.
Dodano: 2008-12-03 13:59:32
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
uwielbiam twoje wiersze! :) ten też jest piękny..
zdecydowanie głosuję ) pozdrawiam
Dla ochłody, napij się zimnej wody, otrzyj podniecenia
pot z czoła - zobaczysz przeistoczenie w zawistną
kobietę swego Anioła.
Piękny wiersz, pełen miłości.