Nie będę
Chciałabym więcej napisać
lecz jakoś nie daję rady.
Piękną poezję stworzyć
dla wszystkich zakochanych.
Dla tych, co są samotni
dać ciepłe słowa otuchy.
A dla niegrzecznych
maleńki gest skruchy.
Dla siebie trochę więcej,
może miłości i wiary.
Nie, nie będę taka pazerna
wystarczy mi, mój optymizm stary.
autor
Ola
Dodano: 2013-10-23 07:15:18
Ten wiersz przeczytano 1851 razy
Oddanych głosów: 64
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Dajesz doskonale radę Olu,Twój optymizm nie raz mi się
udzielił.Pozdrawiam.
Oleńko, by w pełni oddać uczucie -wystarczy pięknie
milczeć
Pozdrawiam -milcząc
Dobre chęci się zawsze liczą. Sam wiem i to aż za
dobrze, że Pani Wena jest kapryśna aż strach. Jak
chcemy coś napisać, to Ona się buntuje. Jak śpi, to
ewentualnie powolutku, po cichutku, coś tam
skrobniemy. A Ona się budzi i wita nas...zakochanych,
samotnych, przygniecionych prozą życia - zawsze
radosnym uśmiechem.
Tak jak kapryśna Kobieta - bo przecież taką jest...
Jurek
Jurek
i tak trzymaj Olu nie ma to jak mieć takie spojrzenie
na wszystko
pozdrawiam:)