nie będę strusiem
uderz w stół, a nożyce się same odezwą
zgrzytając, aby słowa móc nazwać poezją
nie ruszaj zakazanych tematów, są tabu
chcąc dodać własne zdanie, uzgodnij na
ga-du
byś czasem nie uraził, tak zwanego "ego"
nawet, jeśli przeprosisz, obrazisz
bliźniego
cóż, że się kajać będziesz odkupując
winy
lepiej wody weź w usta, bo nie znasz
przyczyny
dlaczego autorowi nie bardzo pasuje
i treść twoich spostrzeżeń i jak
komentujesz
zawsze chwalić należy, nigdy krytykować
lecz ty nie struś i głowy w piach, nie
będziesz chować
dobre wiersze z ogromną przyjemnością
czytaj
ucząc się od najlepszych, niech za serce
chwyta
wyrażone uczucie, zgrabne rymowanie,
a to wszystko w pamięci na długo
zostanie
i na pewno, jak co dzień znowu się
spotkamy
tworząc wiersze najprostsze i komentarz
dajmy
wszak tu pisać możemy, raz lepiej raz
gorzej
a strusiom obrażonym - nic już nie
pomoże
przyjmuję krytykę "na klatę":) w wierszu są duże niedociągnięcia, dlatego chętnie poczytam konstruktywne komentarze:)
Komentarze (31)
Przede wszystkim wielki pozytyw za sprowokowanie
ciekawej i wielowątkowej dyskusji.Rymy częstochowskie
mają dużo uroku, pod warunkiem,że nie są oczywiste i
oklepane. Co do krytyki to jest potrzebna i mam
wrażenie że obiektywna i kulturalna nikogo nie
obraża.Wiersz napisałaś świetny- tym bardziej,że z
konkretnym zamierzeniem.Czytałam Twoje poprzednie
dopracowane wiersze,więc myślę ,że po prostu chciałaś
dać dobry przykład właściwego zachowania i reakcji na
słowa krytyki i rady:) Pozdrawiam serdecznie:)
Oj, Basieńko. Lubię Twoje wiersze, tak jak i lubię
Ciebie. Serdeczne myśli bardzo chętnie ku Tobie ślę.
Komentarze różne będą
nieprzychylne, dobre, mądre...
Najważniejsze, że kochamy
słowo piękne, choć ulotne.
Bello. Ja sam podobnie rymuję jak Ty. Ale widzisz -
jestem zdania że przeplatanka jest konieczna, bo
czystymi rymami pisali tylko przedwojenni poeci. I
cieszę się, ze masz własne zdanie. Życzę dużo weny i
pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Jerzy, doskonale rozumię Twoją podpowiedź,
ale bronić będę prostych rymów (tzw. częstochowskich)
nie wiem tylko, czy obowiązują zasady, jak
częstochowskie to tylko częstochowskie, czy można
nieco wyszukanych użyć:)
voytku:) dziękuję, że poświęciłeś dla mnie swój czas.
Może uda się wkleić nasz zapis:)Wersja voytka i pod
nią moje wersy:) Popatrzcie kochani niby treść
podobna, a jak brzmią obie? Jedna 12-sto sylabowa,
druga 13-sto. W wielu wersach podoba mi się po
poprawce ups sugestiach voytka:) Sami popatrzcie,
zawsze można się uczyć od innych:) Ja tak robię i
DZIĘKUJĘ, a nie fochy stroję.
nie będę strusiem
Uderz w stół, nożyce, same się odezwą,
uderz w stół, a nożyce się same odezwą
zgrzytając by słowa, móc nazwać poezją.
zgrzytając, aby słowa móc nazwać poezją
Nie ruszaj intymnych, tematów, są tabu
nie ruszaj zakazanych tematów, są tabu
chcąc dodać komentarz, uzgodnij na Gadu.
chcąc dodać własne zdanie, uzgodnij na ga-du
Byś czasem nie zraził, tak zwanego \"ego\",
byś czasem nie uraził, tak zwanego "ego"
nawet jeśli potem, przeprosisz bliźniego.
nawet, jeśli przeprosisz, obrazisz bliźniego
Cóż, że się kajając, odkupisz swe winy,
cóż, że się kajać będziesz odkupując winy
lepiej wody w usta, nabierz bez przyczyny.
lepiej wody weź w usta, bo nie znasz przyczyny
Dlatego autorom, nie bardzo pasuje,
dlaczego autorowi nie bardzo pasuje
treść twoich sugestii, i jak komentujesz.
treść twoich spostrzeżeń i jak komentujesz
Zawsze chwalić trzeba, nigdy krytykować,
zawsze chwalić należy, nigdy krytykować
lecz nie jesteś Strusiem, głowy w piach nie schowasz.
l
ecz ty nie struś i głowy w piach, nie będziesz chować
Dobre wiersze innych, z przyjemnością czytaj,
dobre wiersze z ogromną przyjemnością czytaj
ucząc się od lepszych, niech za serce chwyta.
ucząc się od najlepszych, niech za serce chwyta
Wyrażone zmysły, zgrabnie rymowane,
wyrażone uczucie, zgrabne rymowanie
a to wszystko w głowie, na długo
zostanie.
a to wszystko w pamięci na długo zostanie
I na pewno jutro, znowu się spotkamy,
i na pewno, jak co dzień znowu się spotkamy
tworząc wiersze własne, i komentarz damy.
tworząc wiersze najprostsze i komentarz dajmy
Wszak tu pisać trzeba, raz lepiej raz gorzej,
wszak tu pisać możemy, raz lepiej raz gorzej
a Strusiom wstydliwym - nic już nie pomoże
a strusiom obrażonym - nic już nie pomoże
Narazie nic nie poprawiam, bo trudno w całości zmienić
na 12-sto sylabowe wersy. Dziękuję za komentarze:)
voytku jesteś OK:)
Winy - przyczyny...
Nieco masz tutaj tzw Częstochowy w rymach. Uważnie
popatrz, Zwrotka druga i trzecia od połowy tzn
ostatnie wersy. Ostatnia podobnie tym razem dwa
pierwsze wersy. Pomśl jak to może inaczej wyrazić
żebyś nie miała: krytykować - chować, spotkamy -
damy.Nie mam propozycji przemyśl sama. Nic więcej nie
widzę, po siódemmce szóstka a więc rytm w
porządku.Rymy aabb.Treść bardzo prowokacyjna.
Pozdrawiam serdecznie.
Wielokrotnie czytam,co napisałam,a i tak nie zawsze
udaje się zauważyć błędy,czy niedociągnięcia i właśnie
dlatego oczekuję krytyki,za którą jestem wdzięczna!
Pozdrawiam.
piszemy bo lubimy
co niektórzy obrażają się na słowa krytyki
ciekawe dlaczego?
Ja tam zawsze jestem otwarta na podpowiedzi innych
osób
bo co dwie głowy to nie jedna
przez te uwagi nauczyłam się lepiej pisać
a tu nikt nie jest geniuszem
a Ci co się obrazają widać zraniono im własne ich
ego..
pozdrawiam serdecznie:)
Długo mi przyszło tej prawdy dochodzić,
że obrażanie mnie najbardziej szkodzi!
Pozdrawiam!
Moja sugestia:
Uderz w stół, nożyce, same się odezwą,
zgrzytając by słowa, móc nazwać poezją.
Nie ruszaj intymnych, tematów, są tabu,
chcąc dodać komentaż, uzgodnij na Gadu.
Byś czasem nie zraził, tak zwanego "ego",
nawet jeśli potem, przeprosisz bliźniego.
Cóż, że się kajając, odkupisz swe winy,
lepiej wody w usta, nabiesz bez przyczyny.
Dlatego autorom, nie bardzo pasuje,
treść twoich sugestii, i jak komentujesz.
Zawsze chwalić trzeba, nigdy krytykować,
lecz nie jesteś Strusiem, głowy w piach nie schowasz.
Dobre wiersze innych, z przyjemnością czytaj,
ucząc się od lepszych, niech za serce chwyta.
Wyrażone zmysły, zgrabnie rymowane,
a to wszystko w głowie, na długo zostanie.
I na pewno jutro, znowu się spotkamy,
tworząc wiersze własne, i komentarz damy.
Wszak tu pisać trzeba, raz lepiej raz gorzej,
a Strusiom wstydliwym - nic już nie pomoże.
He,he dobre:)
Jest bardzo proste i niezawodne rozwiązanie: tak długo
przyglądać się wierszowi, aż uzna się, że nic mu nie
brakuje. Dopiero wtedy pokazać go czytelnikowi.
Ja też lubię szczere słowa,które mogą dodać cos
konstruktywnego.Nigdy nie wiemy wszystkiego i warto
korzystać z doświadczeń innych.Ale tak to już jest,że
świat bardziej lubi przyjmować komplementy niż
uwagi.Pozdrawiam wieczornie.
Ci którzy tu piszą to wielcy poeci
żuczek jestem mały za wysokie progi
co mogą napisać jak ja rymokleci
kiedy mój intelekt jest taki ubogi...+)
Sojusznik Henio.
Pozdrawiam...