Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie bij tato

To nie jest o moim Tacie!

Już dawno straciłeś w moich oczach,
Twój autorytet prysł, nie chce już w
Nic wnikać, nie wybaczę ci jak
Możesz mnie tak bić...

Nie wystarczy ci jeden policzek,
Tłuczesz aż upadnę, wstanę spojrzę
Na ciebie...a ty dalej... bijesz i rzucasz
Obelgi, czasem bolą mnie te słowa...

Nie umiesz się pogodzić, że wkraczam
W świat dorosłych, że nie jestem już
Małą Anią, że wyrosłam z lalek, ale
Nie z miłości -do ciebie....

A co mam w zamian, za choćby własne
Inne niż twoje zdanie, obitą twarz,
Mocno zakorzenione wyzwiska w mej głowie...
Powiem ci tato jedno kiedyś myślałam,
Że jesteś wielkim człowiekiem wielkich czynów...

A dziś mówiąc z przykrością i pokorą,
Stwierdzam fakt bolesny, że jesteś tak małym
„człowieczkiem” czynów żadnych... A bicie to
nie metoda, tylko twoja obrona, przed twoja słabością...

Wiedz, że nie sztuką spłodzić jest dzieci, lecz
Sztuką wychować, bez bicia i terroru, bo tak robią
Tylko tchórze, wykańczając nie bliskich
lecz siebie, powtarzając jak obłąkany:
nie zniosę tego dłużej.

Ale powiem na konie z dumą, nie boli mnie
To, że dostaje, że ranisz mnie słowami,
Cierpię tylko przez twoją ułomność, prostotę,
Cierpię przez twoją największą wadę- głupotę!!

autor

ZIULA

Dodano: 2005-10-01 16:11:38
Ten wiersz przeczytano 722 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »