nie bojcie sie marzyc
Dal wszytstkich ludzi ktorzy maja marzenia
Siedzę na trawie i marzę
Myślę o życiu, o sobie, o szczęściu
Nagle coś czuje leciutki dotyk
na plecach, na szyi, na dłoni
W końcu czuje twe usta na swoich
Widzę twoje oczy tak piękne i światłe
Dotykam twej dłoni ślicznej i gładkiej
Gładzę twe włosy delikatnie i czule
Szeptam do ucha KOCHAM CIĘ i tule
I w tym momencie znika wszystko
Przestaje marzyć i jestem sam
Nie widzę już oczu
Nie czuje twej dłoni
Nie gładzę już włosów
Lecz jedno zostało z marzenia mego
KOCHAĆ CIĘ będe zawsze i do upadłego.
Dziekuje semi:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.