Ty
patrze prosto i widzę jakąś postać
podchodze bliżej i widzę to piękno
dotykam jej dłoni i czuje ze kocham
całuje jej usta i czuje się jak w niebie
wiem że w tym momencie należe do Ciebie
i nagle sie budze........
znika wszystko ta postać, to piekno, te
dłonie i usta
siedze w ciemnościach i myśle
wkońcu trafia do mnie
kim była ta postać i już wiem
to bylaś Ty i ja bardzo.....
KOCHAM CIE
autor
nikt_wazny
Dodano: 2005-01-20 11:58:53
Ten wiersz przeczytano 502 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.