nie cudzosłów!

Przekaz Konkret.

:) Pozdrawiam, Ilono, dobrej nocy :)

Dobry tekst zaczynajac od tytułu:-)

Rhea! Pojecie "dziela inspirowanego" figuruje w
definicjach ZAIKSU - jest utworem legalnym,
dozwolonym.
Ale wszelkie wykorzystanie doslowne, jest nieprawne.
Jestem na goraco po odkryciu wykorzystania 2 moich
tekstow piosenek (i to dla celow komercyjnych). Z
jednego (nota bene zgloszonego do ZAIKSU), skradziono
niektore frazy. Drugi - posluzyl do przekladu, bez
mojej wiedzy i zgody, na jez. ang. Znalazlam teledysk
wykonawczyni na Youtube - dziewczyna ma juz dwuplytowy
album, niezla medialna promocje, a posluzyla sie w
taki sprytny sposob tekstem, ktory dla niej pisalam,
ale po pewnych nieprzyjemnosciach, praw nie zbylam. No
wiec pojawil sie przeklad (sciezka dzwiekowa ta sama,
ktora otrzymalam i do ktorej konstruowalam tekst).
Sprytny manewr zrobienia angielskiej wersji piosenki,
nieprawdaz? Z pominieciem mojej osoby ...
Na plagiaty jestem wyczulona i bola mnie wlosy i
paznokcie, gdy na takowe natrafiam.

No wiem Grusz-Elu o czym piszesz, ale przez możliwość
dostępu, w sieci nie uniknie się takich zachowań!
Ostatnio miałam taką refleksję po napisaniu
wierszyczka "Dawna dziewczyno", że jednak jedna z
autorek zainspirowała się moim tekstem, zaczynając
wiersz tak samo jak mój...a jednak okazało się, że
nie!

*zainspirowanie

Tomku, co innego zainspirowane czyims tekstem, a co
innego podpisanie czyjegos tekstu, albo fragmentu
swoim nazwiskiem badz nickiem.
Za inspiracje, nikt sie nie obrazi, za przytoczenie
slow, jako wlasnych - kazdy.

Rhea - nie tylko kradziezy pomyslu, ale tez i
wykonania, niestety. :)

nie wiem czy się też narażam
gdy myśl czyją w wiersz przetwarzam
no i wtedy że tak powiem
nie oznaczam cudzysłowem?

pozdrawiam pięknie:)

Ech Grusz-Elu, wszystko potrafisz ułożyć - nawet o
podkradaniu czyiś pomysłów i jak trafnie!
Pozdrawiam:-)

Dobrej nocy, Krzemanko. Plagiat to kradziez - w rzeczy
samej.

Wymowne to "nie cudzysłów"; dosadnie wybrzmiewa - nie
kradnij słów. Dobrej nocy.

Pozdrawiam, Skalniaku.
Dobranoc. :)

Przykre są takie "wpadki"
"epigramat usunęłam na
punkcikach mi nie zależy", tylko tyle, a jak wymownie.

Trzy słowa, ale własne, bo wiersz nie musi być długi
jak rolka papieru toaletowego, aby zachwycić
czytelnika.
Pozdrawiam:)

Elu szanuję Twoją decyzję jak najbardziej ale ja to
zrobiłam nieświadomie bo tekstu nie znałam to tyle
tytułem wyjaśnienia za resztę wierszy czy też gniotów
ręczę moją uczciwością a ten sporny tekst nie mój
usunęłam