Nie w czas
Ciągle pamięta - patrzył na nią
niby na cud, uciekła wzrokiem,
posłodził pierwszą wspólną kawę.
Kiedy wybiegli w deszcz styczniowy
dłoń w dłoni ściskał. Park zdumiony
mrugał przyćmionym światłem latarń.
Szczęście niebiesko-chmurnookie
o życiu baśń wyszeptywało
i chciało słuchać. Słów potoki
spijało chciwie, by po chwili
jąć scałowywać stare troski
z dłoni, ust drżących, rzęs, policzków.
Tuliło jak nikt nigdy przedtem,
a potem nagle odleciało
i nie wróciło. Może nie chce
niańczyć nie w porę zakochanych.
Komentarze (45)
Madry i piekny wiersz.
Pozdrawiam, Anizu :)
No masz! To ci dopiero szczęście.
Przytuliło, wysłuchało i odleciało.
Jeszcze nie czas...:)
Pięknie, szczególnie dwie pierwsze zwrotki.
Nie w porę - tylko na czas określony, albo
umowa-zlecenie, czy zakład.
Można gdybać co to było?
nie ta pora, nie ten czas,,pozdrawiam:)
miłość jest jak wiatr zawieje i zwieje
jak ogień co duszę grzeje
jak deszcz łzami zalewa
jak słońce które rozgrzewa:) pozdrawiam
Witaj,
myślisz, ze przyczyną był czas?
Cosik widzimisię, że nie w tym problem ...
Z uśmiechem dziękuję za pamięć i serdecznie
pozdrawiam /+/
Miłość przychodzi i odchodzi, tak samo bywa ze
szczęściem...
Piękny wiersz Aniu!
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny melancholijny wiersz o miłości
Pozdrawiam
Witaj Anno.
Miłość, przychodzi kiedy chce i kiedy chce odchodzi,
jak widać, jest bardzo wybiórcza i kto ją zrozumie.
Wiersz, bardzo, bardzo, w formie i przekazie.
Na TAK!
Pozdrawiam serdecznie.:)
Ech ta miłość. Potrafi czasami nieźle namieszać w
głowie a potem zostawia po sobie rozczarowanie:)
Pozdrawiam.
Marek
Wiersz zaciekawił i każdym wersem rosła chęć czytania
zostawiając z tyloma myślami ;)
Ciekawy przekaz. Dziwi mnie trochę puenta, bo jak
powiadają: zawsze jest pora na miłość. Miłego dnia:)
Może. Ale jest to równanie z wieloma niewiadomymi i
dzisiaj tylko można pogdybać lub napisać wiersz.
Wspomnienia zostały ładne, bo i wiersz piękny.
Wysyłam uśmiechy :):)
Miłość czasu nie wybiera ona zawsze jest w porę, a o
szczęście trzeba dbać jak o delikatny kwiat, bo wtedy
dłużej można cieszyć się jego rozkwitem... Pozdrawiam
Cię serdecznie Anno :)