Nie czekam
Drodzy Bejowicze, chyba niedługo Was opuszczę...
Nie czekam,
Nie zerkam
-bo to męka.
byłoby mi miło
zapomnieć
odłożyć listy
zniknąć z pola okien
czasem i zasnąć spokojnie
bez wspomnień
przeżyć dzień
bez łzy
i resztę tak dni
bez zbędnych chwil
jak my
ja i obcy Ty
co umierasz mi
zamontować śmiech
jak przewód
co w nim tlen
wyłączyć EKG
resuscytować się
odżywać z dnia na dzień
wprowadzić w byt
ten sen
Nie czekam,
Nie zerkam,
-bo to męka.
Komentarze (7)
W klimacie raczej przygnębiający smutek w tym wierszu
odczytuję. Pozdrawiam :)
Całe życie to męka, nie można się jej lękać!
Pozdrawiam!
Przejmujący...Ola ma rację. Pozdrawiam serdecznie!
Dobry, przejmujący, klimatyczny. Pozdrawiam ciepło.
Witam. Po czekaj, nie śpiesz się. Dla mnie smutny
wiersz. Dobranoc
Jak trudno mówić świadomie do kogoś,kto w świadomy
również sposób wyraża siebie. Życzę najlepszego.
przejmujący wiersz :) pozdrawiam