Nie dla mnie
Dziękuję Ci Eurydyko12345, E J i Eloise za konstruktywne uwagi...poprawiłam.
Powinno cieszyć mnie że coś czuję
Że ciągle jeszcze tak kochać umiem
Lecz nie potrafię znaleźć radości
I siebie samej już nie rozumiem
Tak zabolały mnie Twoje słowa
Zauroczenie, tak to nazwałeś
Więc odebrałeś wszystko co kiedyś
Chyba z uczuciem mi darowałeś
Nie mam po Tobie żadnej pamiątki
Tylko co w sercu moim zostało
Jak śmieć podarłeś tamto wspomnienie
I zostawiłeś tak bardzo mało
Nie dla mnie miłość, bycie kochaną
Nie dla mnie serce czyjeś zabije
Nic tak cennego we mnie już nie ma
Po co tak żyć... a jednak żyję
Noce bywają takie trudne... wtedy boli najbardziej
Komentarze (15)
nie ma tutaj przewagi formy nad treścią czy odwrotnie,
bo wiersz jest po prostu zjawiskowo bajeczny...!
brawo...!
wspanialy wiersz pelen smutku i bolu .. bardzo ladny i
zgrabnym piorkiem napisany .. duzo w tobie milosci
rozczarowanej lecz nie przestawaj wierzyc ze wkoncu
pojawi sie ktos kto juz zawsze bedzie obok ciebie
Ależ ty potrafisz opisać ból. Wszystko nazywasz po
imieniu.
oj, boli... smutny, ale ładny wiersz temat dobrze
rozwinięty - co komu pisane...
Wiersz bardzo piękny,prawdziwe emocje wylałaś smutek z
serca,pisz wiersze aż cały smutek zniknie
wylejesz.Każda chwila przebytego cierpienia zbliża Cię
do wielkiej miłości,bo każdy kto potrafi tak
kochać.będzie też tak kochany...
Wiersz bardzo ładny...przypomina mi moją sytuacje...
tylko, że mi po nim został aniołek...
Zupełnie tak, jakbyś o moim życiu pisała. Tyle nam
zostało, po miłości.
Rozstanie nasuwa myśli beznadziei. Po czasie jednak
patrzymy na to inaczej. Nie warto rozpaczać, człowiek
jest wolny i postępuje jak chce. Kiedyś myślałam
inaczej, ale otrzeźwiło mnie życie. Miłość niejedna
można spotkać i to nieprawda że wszystko przepadło z
powodu jednej miłości. Żeby to człowiek mógł kupić
mądrość na zamówienie w odpowiednim czasie. Wiersz
tego typu ma swoje zalety i podoba mi się.
Wiele jest w Tobie miłości... rozczarowanej. A jednak
żyjesz... by być zaczarowaną znowu. Dobry wiersz i nie
do końca pesymistyczny.
Smutny wiersz ale ciekawie napisany,oszczędny w
słowach lecz jednak wyraźnie przepełniony żalem. Może
sie podobać.
Kolejny wiersz ładny, ale żółć z niego spływa, tyle w
nim goryczy.
Musisz z żywymi naprzód iść,
budować życie nowe,
Wyrzucic z siebie podlą myśł,
by nie mąciła w głowie.
To wdowód uznania.
Miłość zawiedziona bardzo boli i trudno, żeby tak z
marszu przestać kochać. Wierzę jednak, że to stan
przejściowy i wróci upragniona radość.
Smutny wiersz,a jednak z nutką optymizmu w ostatniej
zwrotce : "a jednak żyję " ,a w życiu jeszcze tyle
może sie zdarzyć dobrego.
Proponowałabym zamianę " podarłeś jak śmieć " na "jak
śmieć podarłeś" - chyba łatwiej sie wtedy czyta.:)
przynajmniej według mnie:)
Rozczarowanie, ból, smutek...a mimo to życie toczy się
nadal, tylko w sercu coś boli...ot są to uroki miłości
która tak jak róża z kolcami boleśnie kłuje.
"Zauroczenie,tak to nazwałeś",cyt.aut.Może i
zauroczenie,ale jakie?Nie zrozumie ten,kto nie
kocha.Wiersz rozczarowaniem
napisany.Dziesięciozgłoskowiec,rymowany.