Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie doszedł

Ależ się śpieszył.
Łapał zadyszkę.
Jak szalony cieszył,
że minuty wszystkie
- choćby chciały się zatrzymać
- mijają.
Co się stało,
że nie mógł wytrzymać
z niecierpliwości?

Biegł na spotkanie miłości.
Był z nią umówiony na dziewiątą,
jak w starej piosence.

Już wyciągał z nadzieją ręce.
Czuł smak pocałunków na języku.
Nagle stanął, ktoś go do miejsca przykuł.

Patrzył bezradnie jak wskazówki kroczą
a jego oczom
ukazuje się ona
- troszeczkę spóźniona.
Czeka, a potem smutna odchodzi.

Pytasz Czytelniku „O, co chodzi?!”

Już wyjaśniam ten spotkania krach
- zatrzymał go strach.

autor

DoroteK

Dodano: 2010-11-15 08:02:24
Ten wiersz przeczytano 1135 razy
Oddanych głosów: 43
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (41)

Maryla Maryla

Strach jest czasem wszechmocny... Życzę, szczęśliwych
zakończeń :)

TeniaBrass TeniaBrass

Z wiersza wniosek wynika - za wysoka była poprzeczka
dla tego zawodnika;)

kazap kazap

strach często tak czyni zniewala osłabia zakuwa w
swoje kajdany ....zal mi ze nie doszło do ich
spotkania..

Sotek Sotek

No tak, strach jest powodem wielu niepowodzeń. Czasami
trudno jest go pokonać więc się poddajemy. Ciekawy
wiersz. Pozdrawiam:)

Isana Isana

Tak to bywa gdy strach zatrzyma. A szkoda, bo nie wie
co stracił :)

Kryha Kryha

Bywa i tak, ale chyba nauczkę z tego wyciągnął?

mariat mariat

No i tak było im sądzone, a losu niestety nie
przeskoczysz. Można tylko współczuć.

Polak patriota Polak patriota

Przypominają mi się podobne sytuacje w Twoim mieście
rodzinnym, gdzie studiowałem. To była pogoń obu płci
do uczucia. Surowe wychowanie w domu rodzinnym, bez
dzisiejszej tolerancji obyczajowej, powodowało ten
pęd. Czy jest jeszcze studencka kawiarnia "U Longina"
na ul. Szewskiej? Czasami zdarzyło się, ze się
spóźniłem i mogłem wówczas podziwiać tylko zadymione
wnętrze... Ach, te wspomnienia... Twój wiersz je
przywołał. Serdecznie pozdrawiam.

Akaheroja Akaheroja

strach ma wielkie oczy...

/a-w/. /a-w/.

Czasami strach , tak człowieka zmrozi , że nie sposób
przez moment logicznie myśleć.

Zefirek Zefirek

może zrozumie co stracił i następnym razem nie popełni
tego samego błędu... Pozdrawiam ;) A.S.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »