***/nie dziw się przechodniu/

Tak mają poeci:)). Pozdrawiam

Meżczyźni chyba częściej oddzielają rozum od serca,
ale mają w sobie również pierwiastek kobiecy. Są
momenty w zyciu, gdy przemawia wyłącznie serce.
Pozdrawiam ciepło:)

Łączę się z Tobą Tomku w takim odczuwaniu i zauwazaniu
świata. - jednocześnie - zauważam, ze zadaję coraz
węcej pytań - czasami z rodzaju tzw. idiotycznych,
ktorych kiedys nie zadawałem, ktore wydawaly się
niepotrzebne, na ktore odpowowiedzi wydawaly sie znane
i oczywiste. A dzisiaj- niektore z tych pytań - wydaje
się ,ze stają się istotne, a odpowiedzi pozornie
oczywiste i wystarczające przestają być
wystarczającymi. - fachowcy - np. lekarze, fizycy czy
chemicy - nie będą w stanie mi odpowiedzieć. - logka
prowadzić musi w rozmaitych kierunkach. wszystko
opierać się musi na zalozeniach. - czy jest sens
pytać? - czy jest sens poddawać w wątpliwośc
zalozenia? - przecież funkcjonujemy jedynie w ramach
jakichś zalozeń. - Zmiana zalozen wiary o świecie -
zmienia nasze funkcjonowanie, ale - czy zmienia swiat
- ten swiat pozornie od nas niezaleezny? - wydaje się,
ze nie mamy pełnej mozliwości zapobiegania stawianiu
pytań, ale mamy uże mozliwości zapobiegania dawaniu
odpowiedzi - np,przez nieprowdzenie badań. - brak
odpowiedzi zapobiega nastepnym pytaniom.
Pozdrawiam:)

myślę, że większość ludzi tak właśnie odbiera świat-
przez zbiór emocji.