Nie jak bajka się skończyło
Myśli rozdzierają się
W te i we w te.
Napisałabym
A jeśli nie czekasz?
Wybuchnęłam nie przepraszając
Teraz może zapomniałeś mnie.
Nie daje mi to spokoju
Sama nie wiem co zrobić mam
Motam się między
Dumą a tęsknotą.
Chcę napisać jednak coś powstrzymuje
mnie.
Zatraciłam w tym wszystkim sens
Nawet nie wiem czy jeszcze lubisz mnie.
Czy zależeć mogłoby Ci choć trochę.
Jak co dzień o tej porze
Czekam na Ciebie.
Tak jak każdego dnia budzę się i
zasypiam
Myśląc o Tobie..
Zupełnie nie tak miało być
Ty się nie odzywasz ja milczę też
W końcu posłuchałeś mnie
I nie zawracasz sobie mną głowy.
Teraz już nic nie poradzę
Czasu nie cofnę
Choć mogłabym spróbować
Zraniłeś. Ja dumą uniosłam się
Komentarze (2)
W życiu tak bywa że nie wszystko kończy się happy
endem ale trzeba mieć nadzieję i mocno wierzyć, że
spotka nas jakieś szczęście i że będzie ono największe
w naszym zyciu
Tak się to zawsze kończy... Wiersz z życia wzięty,
skłania do zastanowienia.