Nie jestem czysty jak łza
Mogę spaść na cztery łapy,
lub upaść na tyłek.
Zagrać wszystkie swe dramaty
życiowych pomyłek
Lub co gorsza mogę ulec
cielesnej pokusie,
potem się borykać z bólem,
bo nie ma gdzie uciec.
I na koniec, bo jest koniec,
obrzucać się błotem,
później obmyć twarz i dłonie,
wziąć lek na głupotę.
Nie jestem czysty jak łza,
stąd ciągle bliżej do dna.
autor
return
Dodano: 2013-01-30 09:43:16
Ten wiersz przeczytano 1187 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
człowiek jest istotą ulegającą pokusie...:)