Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie kochasz mnie miłością swoją...

Aniele stróżu z zaklętym sercem zamienionym w kamień

Jak zwykle przychodzisz wieczorem
całujesz czulę w czoło
głaszczesz dłonią policzek
przykrywasz ciepłą kołdrą..

Jak zwykle mówisz " cześć skarbię"
Śmiejąc się do mnie uroczo
Radośnie oplatam Cię ramionami
i trzymam, bardzo mocno...

Całuję Twoje usta,
chcę wykrzyczeć mą miłość
serce płonie z radości
rozpalane nieznaną siłą

Jutro rano Cię nie będzie..
będzie tylko zimne łóżko
tęsknota za czymś czego nie mogę mieć..
bo czasem jest już za późno...

I będzie mnie dręczyć pytanie
Jak dalej samotnie żyć..
i z tęsknotą oczekiwać chwili..
gdy Ty pojawisz się u drzwi..

Ty wiesz że nie mogę tak żyć
człowiek nie może bez końca płakać..
i czasem jest tylko jedno wyjście...
i choć nie powiem Ci jakie
Przepraszam..



Mój Aniele stróżu... ze swymi czarnymi skrzydłami oczami zbyt błękitnymi by w nie nie patrzeć.. zgubiony pomiędzy marzeniami...

Dodano: 2007-08-13 19:31:42
Ten wiersz przeczytano 503 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

anna anna

Tęsknisz za nim, płaczesz, a nawet przychodzą Ci do
głowy głupie myśli. Ale czas leczy rany, w końcu ktoś
naprawdę pocałuje Cie na dobranoc, a rano szczęśliwa
rozbudzisz się u jego boku.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »