Nie mów nic, proszę...
słowasłowasłowa... t o t y l k o s ł o w
a.....
puste? - a jednak ciążą...
bezkształtne... B E Z K S Z T A Ł T N
E...
okrągłe ... idealne... TAK! w s p a n i a ł
e!
a jednak kanciate... upośledzone..
puk!puk!
*cisza*
puk!puk!
*nic się nie dzieje*
puk!pu..
*ktoś idzie..
tak to skrzypią schody, przed chwilą
odzywało się przez czas nie dotknięte już
100 letnie drewno
musiał mieć łeb na karku i zmysł conajmniej
proroczy człowiek co te drzwi tutaj wstawił
....
Ale jakże uroczę są te odgłosy... dźwięki
które nie niosą usta drugiej osoby ... a
otoczenie które tak dobrze wie co
czujesz... ono Ci cały czas podpowiada! ohh
żebyś Ty jeszcze rozumiał ta mowę ...
zaraz otworzy drzwi... oczekujesz jej
chociaż wiesz, że to nie ona stanie .. a
jednak masz nadzieje .. Zawsze sie ma
nadzieje tylko zeby ona nie byla jednym
słowem ... a jakims ponadslownym tworem...
ktory po prostu jest i sie spelnia .. a
nie, istnieje
Komentarze (2)
Jedno słowo rzucone niedbale uczyni rzeczywistością
twą niemożność uczestniczenia w finale... Jednak czy
aby na pewno o tym powyższe słowa traktują? przyuważ
uważnie ocenić trudno, bo wszakże siebie one opisują..
Od słowa się zaczyna. Finał gdzie kończy dolna
kończyna.