Nie musisz grać
nie wyjdziesz na górę
z perkusją
nie wejdziesz
i skrzypiec ze sobą
nie wciągniesz
na linie
wyśpiewaj co boli
zaś echo
odbije
a potem stopniowo
w przepaści
zaginie
autor
Mms
Dodano: 2016-10-07 14:39:47
Ten wiersz przeczytano 1071 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Tak te ptaszki mają, Mms-ku.
Przez ptaszki:-)
Bardzo ciekawie napisany wiersz Filozoficzna puenta.
Czy wciągniesz orkiestrę na szczyty? Współcześnie to
śmigłowcem :) Grałem kiedyś na gitarze Teraz nie gram
.Ale co z miłości dla ludzi nie osiągają piosenkarze
Gdzieś kiedyś widziałem fortepian na szczytach gór i
głos uderzał o skały roznosił po szczytach a w wiatr
niósł w doliny.W skali"Bikro cyto" omega fal wiecznie
w wszechświecie wszystko trwa. Słyszalny jest nasz
głos i widoczne są obraz w przestrzeni nie ziemskiego
światła . Całą wieczność będziemy mieli żeby oglądać
swoje życie Myśl po myśli i sekunda po sekundzie
Oczywiście to Fantazja... :). Pozdrawiam serdecznie
Pogodnej nocy.
Dziekuje za odwiedziny.Super komentarze:)
jeśli muzycy źle czytają partytury
to wyjdzie koncert mało który...
+ Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny oraz
komentarz
super.... refleksja płynie
Prawda,z tego ,co boli,nie musi się
robić wielkiego "halo"
Pozdrawiam:)
niektórzy na fałszywych akordach wspinają się wysoko
:( Pozdrawiam :)
Dzieki Baluno i elko.Dobrego wieczoru:)
Świetny, refleksyjny wiersz
pozdrawiam
Jakoś dwuznacznie odbieram.Pomyślę jeszcze.Pozdrawiam
Małgoś.
Dziekuje pieknie za czytanie
i wpisy:)
Milego wieczoru wWszystkim
Dobry wiersz z nieco smutną refleksją nad
przemijaniem, tylko echo zostanie a w końcu i ono
ucichnie.
Świetny :)
A ja pochylam się nad tekstem
tego wiersza i głębiej
sięgam do jego przesłania, a droga
do tego wiedzie przez tytuł
i puentę.
Miłego wieczoru:}
:)