Nie odbieraj nadziei
Jakże muszę być żałosna
by zakochać się w kimś
tak dalekim, a jakże bliskim
Niby dzieli nas tak wiele
odległość
wiek
to miewam czasem wrażenie jakby łączyła nas
dusza...
Nawet jesli to jednostronne
niechcę by odebrano mi nadziei...
choćby na przyjaźń...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.