Nie odkładaj miłości...
Nie odkładaj miłości na potem -
spójrz, marzenia zakwitły nadzieją,
obiecując nam jeszcze dni złote,
choć już skronie jesiennie bieleją.
Twoje ręce są takie malutkie,
lecz zmieściłaś w nich los mój i życie;
w nich ucieczka przed każdym jest
smutkiem
i przed bólem bezpieczne ukrycie.
Gdy je czule zarzucasz na szyję,
dusza szczęściem omdlewa zdumiona,
bowiem wtedy wie tylko że żyje,
gdy bliskością pulsujesz mi w skroniach.
- Jan Lech Kurek
Komentarze (38)
piekny wiersz.
Ten wiersz szczególnie lubię, Janku. Poszperałam i
znalazłam, a tu jeszcze nie czytałam:)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
"Twoje ręce są takie malutkie" - rozczulające.
Pozdrawiam
Po prostu piekny...i tyle:)+
Piękny. Pozdrawiam
Cudowny utwór:)))))))))))))))
Perełka.
Ech... Rozmarzyłam się;) Pięknie.
bardzo piękne wyznanie miłości :-)
Cudowny wiersz. Bez kokieterii. Masz taką fantastyczną
płynność myśli i słowa, ze znów poczułam się adresatką
Twoich słów (bez urazy dla rzeczywistej).
Pięknie!
Pozdrawiam.
Pięknie...nic dodać nic ująć:)
Dobrze, ze zauważasz te ręce... Miłej nocki.
Ciepły, romantyczny wiersz, pełen uczucia.
Przeczytałam z przyjemnością:) Pozdrawiam.
Tak samo myślę jak autor wiersza.
To szczęście być z blisko z kochaną osobą. Mój punkcik
to 23 :)
Miłość, to temat najbliższy wierszom i sztuką jest
każdym kolejnym umieć zagrać na inną nutkę. Lubię tu
zaglądać, bo właśnie tak jest i to podane w doskonałej
formie. Pozdrawiam :)