nie pamiętam
od kiedy zaczął
narastać pod skórą
pierwszą oznaką
były zwężone oczy
zniekształcone usta
serce
bijące coraz głośniej
krew
uderzająca do głowy
pęczniałam jak balon
na nic
próby ukrycia
pod luźnym ubraniem
nieszczerym uśmiechem
ćwicząc silną wolę
uciekałam w medytację
na siłowni
katowałam ćwiczeniami
totalna klęska
któregoś dnia
uszczęśliwiając się
tabliczką czekolady
uświadomiłam sobie
swój opłakany stan
coś we mnie pękło
wszystkimi porami
zaczął wypływać
nagromadzony latami
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
gniew
Komentarze (60)
No Ewuniu nareszcie jakies konkretne propozycje,
lapie, kuzde Halinka mnie powalila na podloge :)
łap Cii_szko mama zawsze sporo w domu:)))) częstujcie
się:)))
Witaj Halinko, dziekuje za ciekawy komentarz, co do
czekolady, kurcze nie uchowa sie u mnie zadna dlugo,
dzieci od razu kazda ukryta gdzies na czarna godzine
wyniuchaja. Usciski:)
Wszystkim milym gosciom dziekuje za ciekawe
komentarze. Serdecznosci.
ale czekolady bym zjadła, zapomniałam kupić, kto ma i
podeśle??:))
jutro schrupię ze dwie wielkie tabliczki:) Uwielbiam.
Ja tak miałam w ubiegłym roku.
Pierd... ręką w stół. Na wszystkich płaszczyznach i we
wszystkich miejscach, ale przedtem ktos zdrowo dał mi
popalić.
Bardzo sugestywny obraz stworzyłaś.
Nie ma co tłumić latami, to tylko nam szkodzi. Jak
mówi moja najlepsza koleżanka netowa: lepiej
przeklinać niż płakać, bo na co nam ta
tachykardia??:))
Siłownia i czekolada najlepsze na gniew. Pozdrawiam :)
podniosłaś ciśnienie:) serdeczności Danusiu
Gniew-to ból,
Ból to Ty.
Ty to żal,
Żal to my.
My to oni,
Oni Twoje serce.
Twoje serce to brak,
A brak to gniew
Gniew ze czegos od nich nie dostalas.
To taka moja refleksja.
Twoj wiersz jest bardzo ciekawy, a czytajac go mialam
wrazenie jak bym czytala o sobie
Dziekuje za komentarz.
Pozdrawiam
Oj -cholerka,a już myślałam o najgorszym zwiodłaś mnie
tym gniewem.Pozdrawiam.
...czasami taki gniew siedzi w nas wiele lat...a
wystarczy drobny okaz życzliwości, zrozumienia i
wszystko nabiera innych kolorów...
Mój gniew też znalazł ujście i to niedawno...
Dzięki za odwiedziny i krzepiące słowa. Pozdrawiam
serdecznie
...teraz rozumiem, dlaczego lubię mieć w zasięgu -
tabliczkę czekolady - mam podobne symptomy :) bardzo
udane erekcjato.
super wiersz i ta pointa rewelacja Pozdrawiam:)))
Super Twój wiersz. Do końca trzymał w niepewności.
Pozdrawiam:)))
Znakomity wiersz z zaskakującą puentą...
pozdrawiam
Roma, dziekuje za czas poswiecony na czytanie i
refleksje na temat mojego tekstu, odwzajemniam
pozdrowienia, dodajac usciski.