Nie płaczę
Stoję nad grobem mego taty
i na wspomnienie się uśmiecham,
bo był wesoły, lubił żarty,
nawet gdy cierpiał nie narzekał.
A później idę nieco dalej,
przy mamie także łez nie leję
i myślę - niech za parę latek,
ktoś przy mym grobie się zaśmieje.
Komentarze (47)
Dzięki Olu. Miłego:)
Ja płaczę na samą myśl o Mamie. Ładny tekst. Miłego
dnia