Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie poddaję się starości....

Co to za okropne czary –
w ciało starszej kobiety,
wciśnięto moją duszę młodą.
Otwartą mam głowę,
sensownych myśli pełną.
Wyobraźnię rozwiniętą.
Bystry polot w myśleniu.
Tylko mam kłopot
po schodach chodzeniu.
W lustrze widzę kobietę
siwą, zadbaną, uśmiechniętą.
Oczy pełne melancholii.
Nutka smutku w nich się tli.
Uśmiech radosny,
od lat niezmieniony.
Zupełnie jak za czasów
młodości.
Tylko już beztroskie
dziewczę zginęło
w otchłani przeszłości.
Czas zabrał urodę,
zewnętrzne opakowanie.
Wspomnienie tych lat
na zawsze zostanie.
Serce i dusza
nie poddały się starości.
Nadal pragnę
bliskości i radości.
Przyjemność sprawia kontakt
z młodymi ludźmi,
to chęć do życia budzi.



autor

@Krystek

Dodano: 2018-09-11 08:50:11
Ten wiersz przeczytano 411 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

AMOR1988 AMOR1988

Rewelacyjny wiersz, pozdrawiam :)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Ja też tak zawsze uważam,że jestem młoda i to
zapominanie się dodaje mi chęci do ż. Czego nie lubię-
lustra. Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »