Nie powiem
Gdyby tak
rzucić się we mgły
na wiatr
co w swoim szaleństwie
nie wie
w którą stronę iść
i szarpie ślepo
gołe gałęzie
zwiędłe trawy mąci
kurz wzmaga
gdyby tak
zapomnieć
że kiedyś życie
jakiś sens miało
i jak kamień być niemy
milczący
nic go już nie poruszy
nie zrani
on na wszystko głuchy
na wszystko obojętny
zazdroszczę
piaskom pustyni
one nieustannie
przesypują ciepło
słońce przytula je czule
a one nigdy
dosyć nie mają
i pragną więcej
za zakrętem
niewiadoma
i następna jeszcze
cisza rozpościera
ramiona
uciec chcę
lecz nie mogę
muszę tu tkwić jeszcze
muszę
choć nie umiem
i nie chcę
choć...
Nie powiem
nic więcej.
Komentarze (59)
TARNinko,
bardzo dziękuję Ci,
za twoje strasznie miłe słowa,
jest mi bardzo miło.
Dziękuję też innym czytającym:))
Dobry temat - myślę nad tym ostatnio - wg mnie życie
obiektywnie nie ma celu - nadaje mu mu je sami. O ile
watr wieje, deszcz pada, ogień płonie o tyle człowiek
żyje. Życie jako proces - realizujący swą naturę.
Kreacja celu, wybory i związane z nimi dylematy -
myślę, że m.in. i to składa się na nasze
czlowieczeństwo. Pozdrawiam
Ostatnie dni sprawiły, że nie zawsze zdążę poczytać
wiersze. Kornatko zawsze jest jutro, a jutro znaczy
się lepsze, trzeba mieć nadzieję bo bez nadziei nic
już nam nie zostaje.
mam nadzieję że dobre wiatry pomogą przegonić
smutek i zawsze już na Twoim niebie będzie świecić
słoneczko - cieplutko pozdrawiam:)
nie pragnąć już nic, nie odczuwać smutku, bólu ,
pustki i bezradności.....
Pozdrawiam cieplutko kochanie:)
Uwielbiam Twoje wiersze Kornatko.Jestem na tym portalu
od niedawna, jako czytelnik - zachwyciła mnie Twoja
poezja i...czekam na kolejne wiersze, bo zapadają
głęboko w serce...na długo...pozdrawiam serdecznie :)
Kornatko, mam nadzieje, ze wraz z tymi słowami
wypłynęły również smutki z myśli. Wiersz nie tylko
zatrzymał, zaprosił do strof ponownie, ale i postawił
pytanie,jaka dać receptę. Może dzisiejszy wiersz
http://www.kobieta.pl/wiersze/nie-mow-kornatce-nwiersz
2000010425.html da Ci odpowiedz. Cieplutko pozdrawiam
i życzę uśmiechu.
Ładny wiersz. Dużo w nim nostalgii, smutku. Kornaciu
ślicznie piszesz:))) Pozdrawiam.
Ktoz z nas nie mial choc raz takiego stanu ducha, ze
chcialo sie uciec od rzeczywistosci i zaszyc gdzies
...wzruszajacy wiersz
Też mam nie raz takie marzenia. Ciekawie to ujęłaś.
Pozdrawiam:)
aż westchnęłam, tak smutno... absolutnie cudowny ten
fragment o piaskach pustyni
Skąd Ty wzięłaś bliźniacze myśli? Telepatia?
Bardzo smutno i melancholijnie... Kornatko, uśmiechnij
się, już wkrótce święta...Pozdrawiam serdecznie...
Dzień dobry Basieńko! jest niedziela! mam wolny czas,
więc wpadłam się przywitać i jak zwykle piękny wiersz
ponownie przeczytać!!!
Pozdrawiam milutko, słonecznej niedzieli życzę :))