Nie powiem tak bedzie lepiej
Kiedy Cie poznalam
Nie wiem o czym myslalam
Minelo kilka miesiecy
A ja dalej nie wiem
Teraz wiem o czym mysle
Bo nie latwo zapomniec
Ale czy to ma sens
Czy sie nie skalecze
Powiem co mysle
Co dalej
On powie to samo?
Watpie, a moze jednak
A jesli powie
Co dalej?
Bedziemy razem
Raczej nie
Powody wiadome
A jesli nie powie
Bede cierpiec w samotnosci
Po cichutu bede szlochac
Nikt nie przyjdzie
Nikt nie bedzie wiedziec
o mym cierpieniu
A i on odejdzie
Jesli sie dowie
A ja nie chce
Chce aby byl
Aby nigdy nie opuscil
Wiec nie powiem
Zachowam to dla siebie
Lepiej nie mowic
Zeby pozniej nie cierpiec
Ale czy to ma sens?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.