Nie pragnę już...
Objąłeś Mnie w pół...
Przytuliłeś Mnie...
Ja zimna jak lód...
Nie patrzę już w oczy Twe...
Dlaczego nie chcę Twoich ust...
Nie pragnę już ich...
Tylko łzy płyną Mi...
Moje dłonie odpychają Cię...
Chcę odejść...
Wybacz Mi...
Komentarze (2)
Bardzo, bardzo smutny wiersz.
Dobrej niedzieli Oleńko.
Pozdrawiam serdecznie:)
:(
Smutno jak się odchodzi.