Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie próbuj mnie zrozumieć

po prostu mnie kochaj

za oknami
pokrytymi
lekkim nalotem pary
wilgoć daje złocisty blask

wiatr tańczy z roletami
a my dryfujemy
w szumiącej
gęstwinie marzeń

kochaj mnie
zapachem łąk kolorowych
mrozem białego puchu
łagodnym poszumem fal
i
nie pytaj dlaczego
prześlizgująca czasami łza

Dodano: 2010-11-26 00:03:50
Ten wiersz przeczytano 1776 razy
Oddanych głosów: 45
Rodzaj Biały Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (35)

Czatinka Czatinka

Wiersz wprowadza ogólnie ciepły nastrój . Jest jednak
coś co schładza nastrój ( mrozem białego puchu) . I
nie pytaj dlaczego prześlizgująca czasami łza ( jest
słona) .

staż staż

Pani Anno. Jest nastrój, ale to zbyt mało, aby tekst
nazwać dobrym wierszem. Na litość Boską, para to
substancja gazowa, więc skąd ten nalot? „kochaj
mnie
zapachem łąk kolorowych
mrozem białego puchu.To są nie tylko pretensjonalne
metafory, ale czy jest w nich w ogóle jakiś sens?
Kochać zapachem..., mrozem białego puchu. Różne myśli
przychodzą do głowy, ale na papierze można im sie
przyjrzeć, ocenić i gdy trzeba – koniecznie
zweryfikować ich sens. Noblesse oblige.

Los Los

Zapach łąki w Twoich słowach....
Łza z poranną rosą się przeplata....
Nie tylko za nie Ciebie kochać....
Iść za nimi po wysokich dachach

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

a nie można zakończyć tak po prostu "i nie pytaj,
dlaczego czasem płynie łza"?

khe khe

"za oknami
pokrytymi
lekkim nalotem pary
wilgoć daje złocisty blask" - wilgoć ? złocisty blask
? - to jakieś androny.

Żabnetta Żabnetta

Wiersz podoba mi się bez zastrzeżeń do słów:
prześlizgująca czasami łza.

Zosiak Zosiak

"...kochaj mnie..." I Ty, kochaj...:)

beata.p beata.p

nastrojowy,można się rozmarzyć:)

maria4444 maria4444

"kochaj mnie
zapachem łąk kolorowych
mrozem białego puchu
łagodnym poszumem fal"

Maria Sikorska Maria Sikorska

ładny wiersz, ale ostatni wers jakby
niedopowiedziany...prześlizgująca czasami łza
?prześlizguje się...

Klara75 Klara75

Ta łza na końcu jest jak sztylet wbity temu tekstowi w
plecy. Proponuję jeszcze coś o gwiazdach dopisać bo
chyba zapomniała autorka.

kazap kazap

nie pytaj o nic - niech gesty zastąpią słowa....i
tylko kochaj.....rozmarzyłem sie czytając twoje
wersy...

Sarna33 Sarna33

Podobno nie próbuje sie zrozumieć ani kobiet, ani
miłości...mówią całą sobą...:)))

karen karen

Nie musi rozumiec, niech kocha, a łzy niech płyną -
radości szczęścia, wzruszenia...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »