Nie przyglądaj się zbyt mocno
Nie patrz w oczy metafory bałamutnej.
Ona płynie, by cię sprawdzać w
wytrzymaniu.
Gdy zanurzysz myśli w wody jej błękitne,
wtedy spotkasz tam podstępne czarowanie.
Od początku tli się sednem tylko jedno.
Będzie ciągnąć coraz głębiej, aż
przepadniesz.
Stracisz uśmiech i beztroskę
rzeczywistą.
W sidłach sieci utkniesz samym...
zakochaniem.
Komentarze (18)
:) Uśmiech, Rozalio.
Pozdrawiam :)
Metafory mają swoje sposoby na przykucie uwagi :)
Pozdrawiam:)
Celnie, z ironią, serdeczności na niedzielę,
pozdrawiam ciepło Rozalio.