nie pytaj już o nią...
Nie pytaj już o nią
to skończony temat,
choć policzki płoną,
a jej ciągle nie ma.
Czas zatarł już ślady,
więc nie bolą blizny,
znowu daję radę,
ku chwale Ojczyzny.
Co u mnie? Nie pytaj,
bo to widać przecież...
Żal za serce chwyta,
smutek przez świat niesie.
autor
return
Dodano: 2014-08-08 11:59:30
Ten wiersz przeczytano 1129 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Poprawne rytmicznie i z tematem konkretnym, to co
lubię.
Nieskończenie smutny wiersz, ale to urokliwy smutek.
Pozdrawiam:)
Piekna melancholia, jestem fanka Twoich wierszy, tylko
moze juz to mowilam:)
Pozdrawiam:)