Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

nie samą poezją



szkicuję autoportret
wychodzi nieidealnie
jak ja gdy drżą mi dłonie
kiedy poprawiam mocne szkła
grubą kreską

łamie się gryfel
jak ja pod zbyt silnym naciskiem
wyostrzam spojrzenie
i pozę pełną szarości

zmieszana niczym światłocień
pełen usterek

ja i ja
patrzymy na siebie
w zdumieniu że
jakoś nam zwyczajnie
nie wyszło





autor

grusz-ela

Dodano: 2020-08-01 13:20:59
Ten wiersz przeczytano 758 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

mala.duza mala.duza

poezja i ja ja i poezja...razem nam jak te
światłocienie...

jastrz jastrz

Autoportret to bardzo trudna sztuka. Bez względu na
to, czy jest to obraz, czy opis. Trudno siebie ocenić
obiektywnie, a skromność to w odczuciu odbiorców
"krygowanie się", natomiast pokazywanie zalet to
"pycha". Więc nie tylko drżące dłonie mogą być
przeszkodą...

Mily Mily

Bardzo mi się ten wiersz podoba!
A szarość jest nieodgadniona mz :)
Pozdrawiam Eluś :)

babulka babulka

Bardzo mi się podoba.Zwłaszcza oststnie wersy.Stanowi
-moim zdaniem idealny przykład,że wiersz nierymowany
może mieć rytm i sens.Co wcale nie jest oczywiste

sisy89 sisy89

Czasami, gdy coś w życiu się nie udaje, rodzą się
piękne wiersze :)
Pozdrawiam serdecznie :)

krzemanka krzemanka

Ciekawie. Zycie to nie poezja, ale jeśli nawet nam coś
nie wyszło, warto się cieszyć z udanego wiersza, a
takim moim zdaniem jest powyższy tekst. Miłej soboty
Elu:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »