Nie szczędź
W skarbnicy słowa te dwa najważniejsze.
Wpisane w duszę niczym ziemi woda.
Bez nich usycha nie pragnąc nic więcej.
Jak małe dziecko - skulona wciąż
szlocha.
W cieple dojrzewa zawiązek owocu
i łany zboża połyskują złotem.
Mak pąsowieje, a człowiek jest gotów
zagoić serce najbardziej zranione.
Tylko kamienie milczą jak zaklęte,
wiodą przy drodze jednostajne życie.
Dwa skromne słowa, a tak karmią
szczęściem.
Zawsze smakują. Nigdy mi ich nie
szczędź.
Komentarze (21)
To ciekawe ze nie przynudzają.
Wiersz - poezja...:)
Pięknie bardzo mi się podoba...Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie. Bez tych dwóch słów nie można żyć.
Potrzebne. Pozdrawiam.
kamień> roślina> owad> zwierze> człowiek> anioł
może to i dobrze, że kamienie milczą.
Pozdrawiam serdecznie
och, tak... jeszcze może być pięknie :-)