Nie tego chciałem
Niczym wróżbita,
miałem widzenie.
Polska rozbita,
własnym marzeniem.
Jak to się stało,
pytanie pada.
Dobrze się grało,
szczególnie w dziada.
Jak to się dzieje,
myśl biegnie śmiało.
Prawo istnieje,
a wciąż go mało.
Jak to się tworzy,
chyba jak we śnie.
Są bardziej chorzy
niż byli wcześniej.
Jak to wychodzi,
gdy sprawa błaha.
Że można szkodzić
i się nie wahać.
Niczym wróżbita,
choć przeczuwałem,
wróżby nie chwytam,
nie tego chciałem…
20/04/2023r
Komentarze (3)
Te Twe widzenia
to od siedzenia
i marudzenia :))
Spełniaj Tadziku
lepiej marzenia :)
Nie rób scen...jest dobrze, aczkolwiek nie
beznadziejnie...
jakoś to będzie :) albo raczej co ma być, to będzie,
bo przecież Twój wpływ jest znikomy...Pozdrawiam
Tadzik :)
Prosto, krótko, ale konkretnie i wymownie :)