Nie trwońmy ani chwili...
Czas nie jest naszym sprzymierzeńcem,
zamiast użalać się nad własnym losem,
podczas, gdy innym wiedzie się gorzej,
korzystajmy z życia póki służy zdrowie.
Gdy księżyc połyka słoneczne promienie,
nie smućmy się, rankiem znowu powrócą,
o brzasku przebudzone z letargu
letniego,
złotymi nitkami spłyną z nieba na
ziemię.
Łagodny wietrzyk zapach łąk przyniesie,
dojrzałe kłosy zbóż na polach
rozkołysze,
gdy zejdą z nich żniwiarze, będzie
chleb.
Czy to wystarczy, by cieszyć się życiem?
każdy z nas ma inne potrzeby i wymagania
Komentarze (78)
Ja już patrzę jak u nas na wsi żniwiarze
pracują.Jednak czasami taka nostalgia człowieka
dopada:)
Pozdrawiam:)
Kiedy radość w sobie mamy to i życie doceniamy...
pozdrawiam
Ech życie... kocham cię skrycie! Pozdrawiam