Nie trwońmy ani chwili...
Czas nie jest naszym sprzymierzeńcem,
zamiast użalać się nad własnym losem,
podczas, gdy innym wiedzie się gorzej,
korzystajmy z życia póki służy zdrowie.
Gdy księżyc połyka słoneczne promienie,
nie smućmy się, rankiem znowu powrócą,
o brzasku przebudzone z letargu
letniego,
złotymi nitkami spłyną z nieba na
ziemię.
Łagodny wietrzyk zapach łąk przyniesie,
dojrzałe kłosy zbóż na polach
rozkołysze,
gdy zejdą z nich żniwiarze, będzie
chleb.
Czy to wystarczy, by cieszyć się życiem?
każdy z nas ma inne potrzeby i wymagania
Komentarze (78)
Pięknie.Miłej niedzieli.Pozdrawiam.
pięknieee
Bardzo się fajnie czyta:)melodyjnie..pozdrawiam.
Pięknie wplotłaś cenną refleksję w swój wiersz. Tak,
to wystarczy...
Witaj.
dziekuję za miłą niespodzianke w postaci odwiedzin i
szczerej wypowiedzi.
Sadzę, że miałaś na myśli Beatę Szydło?
Podoba mi sie ten Twó refleksyjny wiersz, nacechowany
optymizmem - którego nigdy nie mamy dość.
Miłego wypoczynku sobotnioniedzielnego.
Serdecznie pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz.
Piękny Wandzia...w liryce jesteś wielka:) Pozdrawiam
Człowiek póki ma zajęcie, nie zastanawia się, czy on
życie kocha, czy życie jego, ale gdy nadejdzie czas
kompletnej pustki w grafiku działań, wtedy dopiero
dochodzi do rozważań, które nie zawsze dają dobry
efekt, ponieważ nie wszyscy potrafią wybrać lepsze
pośród dobrych.
Świetny wiersz i refleksja
Bardzo się podoba :)
Pozdrawiam serdecznie Wandeczko :)
Świetny wiersz i refleksja
Bardzo się podoba :)
Pozdrawiam serdecznie Wandeczko :)
Ładnie:))
Ślicznie i sympatycznie napisane.
Ładnie.
Pozdrawiam :)
Ladny wiersz Wenuszko i refleksyjny.
Na TAK.
Pozdrawiam, milego weekendu.:)
Niesamowicie melodyjny wiersz. Czyta się go strasznie
płynnie więc łatwo wpada w ucho - jak piosenka. + i
Miłego wieczoru.