Nie tylko miłością
To niejako kontynuacja wczorajszego wątku.
A gdybym ja umiał żyć tylko miłością,
nie miałbym problemów z agresją i
złością,
ze zdradą, zazdrością, smutkiem,
pożądaniem,
ale tu się nagle pojawia pytanie.
A cóż ja bym wtedy robił pośród ludzi,
siał zażenowanie i nieufność budził,
musiał bym poszukać azylu u Boga,
a mnie jeszcze miła, jest ta ziemska droga.
autor
karat
Dodano: 2011-03-07 06:03:57
Ten wiersz przeczytano 866 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
ładny wiersz, podoba mi się jego melodia :-)
byłbyś Aniołem przy tronie Boga....a tak jesteś
człowiekiem rozsiewającym dobro i uśmiech
...pozdrawiam ciepło
NO NIE WIEM. SAMA CHĘĆ DAWANIA JEST OK. DAWANIA
MIŁOŚCI. MASZ RACJĘ, ŻE LUDZIE KRZYWO NA TAKICH
PATRZĄ, JEDNAK TYLKO TĄ DROGĄ MOŻESZ UZYSKAĆ JEGO
AZYL. Dobry wiersz.
Idealny świat? to tylko po tamtej stronie. Pięknie
napisane.