Nie tym razem...
Dla Serca w podzięce za siłę i nieskończoność prób...
Są dni, kiedy serce wyrywa się z
bezsilności
próbując znaleźć odrobinę Ciepła,
biegnie jak ślepiec odbijając się od
zimnych ścian pokoju,
odrapanych wejść kamienicy, niemą
modlitwą
wtula się przypadkowemu człowiekowi w
dłoń.
Są dni, kiedy serce wyrywa sie z
bezsilności
próbując znaleźć odrobinę Ciepła,
biegnie po schodach, wypluwając strzępy
niestrawionego uczucia,
uderza w zimny zaułek muru, nie czując
bólu...
wpada ogłuszone obojętnością pod jadące
samochody.
Są dni, kiedy serce wyrywa sie z
bezsilności
próbując znaleźć odrobinę Ciepła,
siada na ławce pomiędzy kochankami tłumiąc
krzyk
i na krawędzi dachu błagając o
skrzydła...
Są dni, kiedy serce wyrywa sie z
bezsilności
próbując znaleźć odrobinę Ciepła,
stoje w oknie, jak wierny widz, spogladając
na arenę jego walki.
wiem, że wróci, choć bardziej poranione,
przywlecze się z trudem na drugie pietro,
a ja ogrzeje je, zcałowując krople krwi
i szepnę.."nie tym razem, jeszcze
nie..."
...i dla Przyjaciela, który zna to Serce jak nikt...
Komentarze (4)
Poruszający i piękny. Taki prosto z serca, przez serce
pisany :) ...im później nadejdzie tym będzie
piękniejsza
wiersz jak krzyk , błaganie o pomoc, czuć
emocje;trzecia zwrotka bardzo dobra, wyrażista
niepotrzebne wielokropki
( nawet).
wiersz przepełniony tęsknotą za tym by choć przez
chwilę poczuć ciepło innego serca bardzo mi się
spodobał pozdrawiam
Każdy ma w sobie odrobinę ciepła,uwierz w swoją siłę i
popatrz dookoła,a może miłość za rogiem się
chowa.Pozdrawiam i z uznaniem plus,bo wiersz pięknie
wyraża tęsknotę