Nie umarłem
Ciągnięty na sznurku z haczykiem
ucieka, biegnie, przewraca się.
Ty łapiesz go w wyścigu szczurów.
Myśli:
Patrzę na ciebie, spośród wielu innych.
Myślisz, że jestem twój, tylko twój.
Otóż mylisz się,
jesteś bezwładną maszyną do zbierania
takich jak ja. Jestem śmiercią.
Kupujesz ją z zadowoleniem na twarzy.
Jestem p i e n i ą d z e m.
Nie umrę nigdy.
dla wszystkich, którzy zapomnieli co tak naprawdę jest ważne w życiu.
autor
SlayR77
Dodano: 2010-04-26 14:00:40
Ten wiersz przeczytano 524 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
nie wiem o co w tym chodzi, ale może tylko o to, że to
nie mój styl.
nieprzekonana pozostaję.
...żyjesz i brawo:) Tak trzymać. Intrygujący zapis, a
co do śmierci...to nie wypowiem się.
jak jesteś pieniądzem to może jesteś czyjś Szczury
zawsze biegną w jednym kierunku i zawsze jesteś
kochany przez nich Inaczej nazywany Ja szczur :):)
Dobry Ma pazur! Pozdrowienia