Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie umiera nawet ostatnia...

dla Siły odzyskiwanej zawsze na krawędzi...

porankiem w zamroczonej świadomości
słysze ciche pełznięcie
wślizgujesz się na poduszkę
wiesz, ze jeszcze śpię
nie strzepnę Cię niedbale
pokonujesz odcinek do skroni
zbyt słaba na obronę
jestem już Twoja
wnikasz w mój mózg
wiercąc na wskroś
w sennym znieczuleniu
nie, to nie boli
tylko myśli pobudzone do życia
protestują podając argumenty
dla Ciebie znikome
słyszę szept wymiany zdań
Ty zawsze górą
podają na kolana w pokorze
silna i niezniszczalna
odwiedzasz mnie co dzień
dopiero przy porannej kawie
uśmiecham się zawstydzona
nocną zdradą siebie
całując opuszkiem serca
dziekuję Ci za to, że jesteś

Nadziejo...

autor

WhiteTiger

Dodano: 2010-01-15 23:46:44
Ten wiersz przeczytano 501 razy
Oddanych głosów: 0
Rodzaj Biały Klimat Optymistyczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »