Nie umierajcie
Tak sobie myślę będąc szczęśliwym ...
nie umierajcie za życia
gdy trwa wasz czas
rozwijajcie skrzydła
każdego dnia
a nocą
w blasku księżyca
szczęśliwi się kochajcie
nie myślcie o śmierci
gdy bliscy odchodzą
wspierajcie ich modlitwą
by w niebiosach
miejsce
dla was szykowali
oni odeszli
a wy
macie dla kogo żyć
są dzieci wnuki
samotny sąsiad
samotna sąsiadka
z uśmiechem i miłością
ich witajcie
smakujcie słodyczy ust
i doznawajcie
rozkoszy ciała
śmierć bliskich
życia naszego nie kończy
tak powiedziała kiedyś
moja mama
ona już dawno odeszła
ale zawsze jest przy mnie
jak również moi bracia
wkrótce się spotkamy
lecz pamiętając o nich
żyję z radością
bo nie mogę być
martwy za życia
Autor Waldi
Komentarze (25)
Mądrze podchodzisz do sprawy.
Nie należy umartwiać się za życia.
Pozdrawiam.
Szkoda życia na wegetację ;)
Pięknie napisałeś i mądrze:)))
Witaj Waldi,
Twoje przesłanie jest jasne i piękne...
Gorzej z realizacją...
Godni zazdrości wszyscy którzy swoje nadzieje
opierają na życiu po życiu...
Dziękuję Waldi za pamięć i mile słowa.
Pozdrawiam z uśmiechem i /+/.
żyjmy pełną " parą " póki możemy
dobrej nocy:)
Dobry wiersz, świetna puenta.
Serdecznie +
;)
... dajesz nam kopa w puencie i slusznie, zyjmy a je
umierajmy za zycia...brawo
Witaj Przyjacielu, tak właśnie trzeba żyć, żeby nie
żałować straconych chwil... Pozdrawiam Was serdecznie.
Dobre przemyślenia na dzisiejszy dzień. Pozdrawiam
Waldku.
tak zapominamy o tym sąsiedzie i sąsiadce.
z przyjemnością kolejny głos Waldku
mądrze powiedziała mama, bo każdy ma tu do
wypełnienia zadanie ,a kto ma pomóc naszym zmarłym jak
nie my żyjący,
pozdrawiam serdecznie:)
Zgadzam się z tym przesłaniem.
Pozdrawiam
doceniajmy życie i każdy dany dzień - pozdrawiam
:) A może jeszcze "smakujcie"i "doznawajcie"?