Nie warto umierać za życia
Nie warto umierać za życia
bo życia nie można odwlec
w uszach mi brzmi tyraliera
słów rozpędzonych na odsiecz
słychać jak się wymyka
spod koła fortuny i toczy
czas który jak muzyka
jest władny lzę utoczyć
właśnie się wzniósł wysoko
i osiadł w szczerym błękicie
pisany złotą czcionką
jaśnie pan pamflet na życie
nikogo nie oszczędził
rozpisał się dokoła
że przy nim nawet zbladła
cienista metafora
Nie warto umierać za życia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.