nie ważne co powiecie
Serce moje bolało, krwawiło, płakało,
Pozbierałem się choć mało brakowało,
Bym się załamał w zupełności,
Brodząc w szarej codzienności,
Nie mogłem znaleźć swojego pragnienia,
I żegnałem swoje skryte marzenia,
Lecz udało się odnalazłem spokój,
W moim życiu zapanował wreście pokój,
Znalazłem pracy, jestem z niej
zadowolony,
Serce uspokoiło się, nawet jestem
ogolony,
Zacząłem zarabiać lepsze pieniądze,
Życie nabierało smaku ? tak sądzę,
Gdy już prawie poczułem się ustatkowany,
Miłością nagle zostałem skatowany,
Serce zaczęło bić nie spodziewanie,
To było takie piękne na gitarze granie,
Czułem się po części wyjątkowy,
Jak student w piątek weekendowy,
Lecz to tylko były pozory,
I jednak jestem na serce chory,
Znów czuje ból, krew, płaczu szlochanie,
Dowiedziałem się że to było jednostronne
zakochanie,
Robie teraz wszystko by nie myśleć, by nie
płakać,
A serce z rozpaczy chce po szkle skakać,
Życie mnie nie kocha, ciągle kopie w 4
litery,
A ja ciągle cierpię choć jestem po prostu
szczery?.
Nie ważne są komentarze, pisałem by zabić
czas,
Dziś jestem smutny,
Jutro też będę,
Po jutrze będę płakał,
A później ciekawe czy oddychał :(
Komentarze (3)
Tylko popraw błędy, sporo ich jest i się nie smuć
przyjdą lepsze dni. Rymy też mało wyszukane. Nie pisz
na siłę dla zabicia czasu. Wykorzystaj czas na lepszy
wiersz. Dla zachęty i poprawienia humoru zostawiam
pozdrowienia :)
To komentować czy nie? Myślę,że będziesz oddychał,bez
powietra nie da się żyć :) zawód miłosny boli,ale to
nie jest najgorsze co Cię spotkać może,ciesz się
życiem mimo wszystko,miłość sama do Ciebie wtedy
przyjdzie.
"Czasem, gdy kogoś kocham, ogarnia mnie gniew na
myśl, że moja miłość może być nie odwzajemniona, Lecz
teraz myślę, że nie ma miłości nie odwzajemnionej,
zapłata jest
pewna, tak czy inaczej, Kochałem kiedyś kogoś
żarliwie, a bez wzajemności,
Lecz dzięki temu powstały te pieśni." Walt Whitman