* (nie wiem jak ci to...
nie wiem jak ci to powiedzieć
urodziłam wiersz
ma tysiąc lat
a napisałam go teraz
powstał z nadmiaru łez
i niewypowiedzianych słów
jest ptakiem, którego obcięte skrzydła
skleiłam
na poczekaniu
gdy byłam na plaży niczego nie znalazłam
a teraz
zbieram bursztyny
z rozlanych plam
detergenty nie pomogły
chciał się wypowiedzieć
zapragnął skrzydeł
dałam mu – ćmy powieki
i światło je skonsumowało
nie wiem jak ci to powiedzieć
nie jestem poetką
tylko kaleczę
każdą możliwość
nas
mnie
w sobie
Komentarze (16)
Nie wiesz jak powiedzieć.?
Najlepiej zacznij od początku.
Dobry wiersz, jesteś Poetką i nie kaleczysz niczego.
Pozdrawiam serdecznie Marto.:)