Nie wierzę w Ciebie Panie
Wiersz jest inspiracją wiersza elizy ... ,, Ballada o bezdomnym '' ..
bezdomność boli
przenikający chłód
słyszysz słowo przepraszam
za to że żyję
tak z własnej
i nieprzymuszonej woli
a na początku
miałem do wyboru
wiele dróg
wyszedłem z domu bez pożegnania
księżyc mi światłem
menele braćmi
tak nisko upadłem
a jednak nade mną
czuwa Bóg
krzyczę nie wierzę
w Ciebie Panie
a Ty uparcie idziesz
za mną jak duch
gdy leżę w parku
na zmarzniętej ławce
przychodzisz w snach
ogrzewasz mnie
boję się oczy otworzyć swoje
spod powiek płyną cichutko łzy
i podszedł do mnie jakiś człowiek
wstań chodź
obmyj się
dziś już nie śmierdzę
w ciepłym miejscu śpię
tak głośno krzyczałem nie wierzę
a jednak zmiłował się nade mną Bóg
Autor Waldi
Komentarze (27)
Tytuł przeraża.
Wiary życzę , reszta jest ok.
Witaj Walduś,
Wiara czyni cuda, a Bóg jest naszą Siłą - piękny
wiersz. Pozdrawiam serdecznie i życzę, miłego dnia.
Dziękuję, że mnie odwiedzasz:)
Ps. Ja wiem, co to Gorol (mnie tego tłumaczyć nie
musisz). Mieszkam na Śląsku 60 lat i wiem co i jak
(gwarę też dobrze znam). A tak konkretnie, mieszkam w
Tychach:)
bywa i tak
miłego dnia
Życiowa refleksja.Czasami wybierają taką drogę
życia...
milutkiego dzionka:)
Czasem mamy duże oczekiwania od Boga a powinniśmy mieć
większe od ludzi.
Pozdrawiam :-)
Dobra refleksja skłaniająca czytelnika do
zastanowienia się nad duchowymi wartościami.
Pozdrawiam:)
dobry z ciebie człowiek skoro sam Bóg
ci pomaga zastanów się nad sobą
pozdrawiam serdecznie
Samo życie.
Miłego dnia, waldi.
bezdomność- refleksja na smutny temat
Uwierzyłeś i Bóg Cie przytuli
Twoja wiara cie uleczyła. Pozdrawiam.
Życiowa refleksja, wystarczy chcieć i uwierzyć...
ostatnia strofa najlepsza